Królowej Pustelników

Królowej Pustelników
2017-01-16

W Zakonie Paulinów 16 stycznia obchodzone jest święto Najśw. Maryi Panny Królowej Pustelników, Matki i Opiekunki Zakonu.

Święto pod tym tytułem, obchodzone przed odnową liturgiczną Soboru Watykańskiego II, zatwierdziła Święta Kongregacja Obrzędów 29 stycznia 1963 r. Nasza rodzina paulińska wyraża przez ten obchód swą wielką wdzięczność dla Najświętszej Maryi Panny za Jej opiekę nad nami, zgodnie z artykułem 20. naszych Konstytucji: „W posługiwaniu naszego zakonu od początku jego istnienia Maryja spełniała wyjątkową rolę. Była obecna w życiu i działalności paulińskiej. Zakon nasz czcił Ją zawsze jako Matkę, Panią i Królową oraz gorliwie szerzył to nabożeństwo. Jesteśmy przekonani, że w ciągu burz dziejowych, których nie brakowało w historii zakonu, Jej opieka stanowiła ostoję świętości i skuteczność posłannictwa wśród narodów, do których Opatrzność Boża nas posyłała”.

Dlatego ukazywanie Maryi w misterium Chrystusa i Kościoła, naśladowanie Jej życia oraz krzewienie Jej czci jest szczególnym znamieniem paulińskiej duchowości. Podobnie też nasza działalność apostolska powinna posiadać charakter maryjny, zwłaszcza w powierzonych Zakonowi sanktuariach, wśród których naczelne miejsce zajmuje Jasna Góra w Częstochowie - „Jasna Góra ... jest najbardziej newralgicznym punktem duszpasterstwa na całej ziemi polskiej...” /Jan Paweł II/.

Uroczystej Mszy św. konwentu klasztoru jasnogórskiego w święto Królowej Pustelników przewodniczył o. Michał Lukoszek, wikariusz generalny Zakonu Paulinów. Eucharystia została odprawiona o godz. 11.00 w Kaplicy przed Cudownym Obrazem, a koncelebrowali m.in. o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów i o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry.

„Ktoś stwierdził, że żyjemy w epoce grzechu przeciwko Bogu Stwórcy. Lansuje się idee, które próbują usprawiedliwić relacje sprzeczne z naturą człowieka, w imię prawa do wolności zezwala się zabijać nienarodzone dzieci, a w fałszywie rozumianym miłosierdziu gasi się życie osób starszych i dotkniętych chorobą - podkreślał w homilii o. Michał Lukoszek - Na różne sposoby próbuje się wmówić ludziom, że nowoczesny człowiek to taki, który włącza się w ten nurt i styl życia, a jego celem jest głównie osiągniecie sukcesu oraz wygodnego i przyjemnego życia. Przypomina to jeden z apokaliptycznych obrazów, ten, w którym wąż czy smok za Niewiastą, która ucieka na pustynię wypuścił z gardzieli wodę, jakby rzekę, żeby ją uniosła. Bardzo łatwo jest poddać się temu nurtowi świata, który jest wygodny, ale przeciwny Bogu. To chyba najsubtelniejsza zasadzka, dzięki której można człowieka oderwać człowieka od Boga: pokusa wygody, pokusa wolności i niezależności”.

„W tej sytuacji, która może budzić w nas niepokój chcemy jednak przede wszystkim widzieć nadzieję, którą daje nam Pan Bóg. To On ostatecznie zwycięży. Daje nam przy tym wskazówkę, że droga zwycięstwa nakreślona jest przez Niewiastę, Maryję. Apokaliptyczna wizja ukazuje, że niewiasta chroni się na pustyni. Oczywiście nie jest to możliwe, abyśmy dosłownie udali się na pustynię, dlatego chcemy też tę pustynię zrozumieć symbolicznie, to przestrzeń osobistego spotkania z Bogiem, to nastawienie serca, które pozwala Bogu by zatroszczył się o człowieka, o jego potrzeby. To decyzja, w której człowiek zgadza się na to, aby sam Bóg był jego obrońcą. To również styl życia, w którym obiera się konsekwentne postępowanie według Bożych przykazań w duchu wierności Bogu Stwórcy” - kontynuował wikariusz.

„Starodawnym zwyczajem paulińskim przychodzimy dzisiaj, aby ponowić nasze przymierze z Maryją Królową Pustelników. Chcemy Jej dziękować za opiekę nad nami i zawierzać nas samych, jak i wszystkich, za których jesteśmy odpowiedzialni przed Bogiem. W oddaniu się Maryi chcemy widzieć ratunek i pomoc przed rwącymi nurtami bezbożnego świata, które każdego z nas niezwykle łatwo mogą wciągnąć i pochłonąć. Razem z Maryją chcemy pozostawać na pustyni spotkania z Bogiem i oddania się Jemu” - mówił o. Lukoszek.

Tradycyjnie już 16 stycznia każdego roku paulini uroczyście odnawiają też Akt Zawierzenia Matce Bożej.

o. Stanisław Tomoń

Art. ze str. jasnagora.com